Forum Książkowe forum Strona Główna
Co wymyślił Gaspode, czyli Fan Fick pratchettowski
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Książkowe forum Strona Główna -> Patykiem pisane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile oceniasz to "dzieło"?
6
33%
 33%  [ 1 ]
5
33%
 33%  [ 1 ]
4
33%
 33%  [ 1 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
1
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 3

Autor Wiadomość
Ghost Rider
Amator Słowa



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 17:17, 01 Maj 2007    Temat postu: Co wymyślił Gaspode, czyli Fan Fick pratchettowski

Opowieść ta ma mało wspólnego z historią.
Historie mają to do siebie, że potrzebują kogoś, aby je zobaczył, opowiedział i, tym samym, przekazał dalej.
Ta opowiastka nie ma szans stać się historią, ponieważ jedynymi osobami (jeśli można ich tak nazwać, oczywiście) są pies, którego nikt nigdy nie słucha, oraz elf, którego wszyscy słuchają, ale mimo to uważają, że zmyśla, ponieważ elfy zawsze zmyślają.

Potraktujcie zatem to, co napiszę jako kilka wydarzeń, które zdarzyły się, bez względu na to, czy ktoś o nich wie, czy nie. Historia potrzebuję obserwatorów. Wydarzenia nie.

- Hau. Hau, wrr, pisk, pisk, wrr - powiedział pies, wyglądający, jakby miał niedawno przykry wypadek z maszynką do mięsa, a do tego...
Zaraz, zaraz... POWIEDZIAŁ???
- Drzebko, drzebko, dużo drzebek... wszystkie moje! - zachwycał się Gaspode (albowiem tak miał na imię ów pies), energicznie oddając mocz na co drugie drzewo w lesie.
Może za kilka minut, gdy podniecenie opadnie, przypomni sobie, że jakimś cudem znalazł się w miescu, gdzie nie powinien być. Powinien być przed bramą Niewidocznego Uniwersytetu i prosić magów, aby "użyczyli" mu trochę ze swojej kolacji. Gaspode lubił magów. Zwykle byli przyjaźnie nastawieni i zdecydowanie zbyt grubi, aby walnąć go szczotką.
A teraz znajduję się w lasie, a właściwie coś, co byłoby lasem, gdyby wylać na niego trochę brudu, smoły i szarego mchu. Ten las był... czysty. Na drzewach nie było jednego zwiędłego liścia, grzyby miały wesołe, kolorowe kapelusze, a słońce świeciło leniwie ponad koronami wielkich i majestastycznych dębów.
- Cholera, chyba trafiłem do raju - powiedział Gaspode, odznaczając dorodny buk swoim zapachem. - Chociaż... Jakby to był raj, byłoby tam więcej suczek.
Pies przystanął, aby podrapać się po wyliniałym, szarym grzbiecie. Pomachał czym, co, lekko naciągając fakty, mogłoby być kikutem ogona.
Umarłem?, pomyślał. Nie, chyba nie. Pamiętałbym...
Nagle na drzewie, jednym z wielkich dębów, coś się poruszyło.
Gaspode zaczął biegać i ujadać jak szalony.
- Kotek! Kotek! Złaź, kotku! Kici, kici, biebióreczko! - wrzeszczał jak opętany, skacząc dookoła drzewa.
- Jejku! Co... co się dzieje, na Świetlistą Isith! - krzyknęła ,,wiewiórka".
Gaspode przestał skakać. Tam siedziało coś, co brzmiało jak człowiek, a ludzie zwykle ściągają ze sobą kłopoty. Czasami też ściągają na niego kłopoty, co jest o wiele gorsze.
- Hau? - powiedział z nadzieją.
Z drzewa zeskoczył chłopak. W każdym razie coś męskiej natury, chociaż i to nie było pewne. Miał ponad sześć stóp wzrostu, ciemną cerę i złocistoblond włosy, a także wielkie, niebieskiego oczy. Doskonale pasował do otoczenia.
- Pieeesek! - powiedział. - Jejku, co tak cuchnie?
- Dziękuję. Naprawdę, dziękuje - prychnął Gaspode. Uznał, że dziwny przybysz w stroju a'la coś, co często trafia na śmietnik (znaczy się, zielone, liściaste i podejrzanie wyglądające) nie stwarza zagrożenia.
Elf popatrzył na niego dziwnie.
- Powiedziałeś coś? - spytał podejliwie, klękając na jedno kolano.
- Ja? Nie... - stwierdził ironicznie pies. - Hau, hau, dobry piesek, daj pieskowi ciasteczko.
- Nie mam ciastek - stwierdził chłopak, biorąc słowa Gaspoda'a za własne myśli, jak zresztą wielu przed nim. - Jak chcesz, mogę dać ci grzybową potrawkę.
- Grzeczny piesek chce, abyś sobie bsadził tą potrabkę, tam, gdzie słońce nie dochodzi. Ja chce mięsa! I ciasteczek.
Chłopak zamyślił się, co sprawiło, że jego idealne rysy wydłużyły się. Uszy mówiły mu, że właśnie stoi przed nim mówiący pies, ale mózg uporczywie twierdził, że psy nie mówią. Sprawiało to, że zaczął się czuć, jak ktoś z chorobą lokomocyjną w czasie startu odrzutowca.
- A teraz powiesz mi, jak daleko jest do Ankh-Morpork - powiedział pies, wspominając dom. Może nie był on za ciekawy, ale przynajmniej rzadko kto mu mówił, że cuchnie, a to dlatego, że zawsze w pobliżu były rzeczy, które cuchnęły bardziej.
- Hmm... Ponad trzy tysiące mil. Jesteśmy na Kontynencie Przeciwwagi - poinformował go elf. - Czemu ja to mówię? - zdziwił się zaraz potem.
Gaspode'a zatkało. W jednej chwili szedł sobie na kolację, a w drugiej znajduję się kilka tysięcy mil do domu. Pieprzeni magowie pewnie znów coś pokręcili!
Zaskoczony niecodzienną informacją nie zauważył nawet, że chłopak, oglądając się od czasu do czasu za siebie, odchodzi w stone serca lasu.
- ZACZEKAJ! - wrzasnął pies, przebierając nerwowo tylną nogą. - NIE ODCHODŹ!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingusia ;)
Połykacz Książek



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: siedmiogród :) hehe

PostWysłany: Wto 17:21, 01 Maj 2007    Temat postu:

No to jest lepsze ten sam styl i zabawny temat...czekam na więcej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Amator Słowa



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 17:23, 01 Maj 2007    Temat postu:

oryginał jest na [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingusia ;)
Połykacz Książek



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: siedmiogród :) hehe

PostWysłany: Wto 17:25, 01 Maj 2007    Temat postu:

Na pewno zaglądnę!!!! Możesz być pewna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Amator Słowa



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 17:27, 01 Maj 2007    Temat postu:

Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingusia ;)
Połykacz Książek



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: siedmiogród :) hehe

PostWysłany: Wto 17:29, 01 Maj 2007    Temat postu:

Smile Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Amator Słowa



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 17:31, 01 Maj 2007    Temat postu:

Jeszcze mam drugi blog: [link widoczny dla zalogowanych] ... ale tam jest dużo o seksie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingusia ;)
Połykacz Książek



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: siedmiogród :) hehe

PostWysłany: Wto 17:32, 01 Maj 2007    Temat postu:

aha...nie bardzo lubię ten temat,ale też zaglądnę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Amator Słowa



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 17:40, 01 Maj 2007    Temat postu:

Dość śmieszne... jak na pewien poziom Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingusia ;)
Połykacz Książek



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: siedmiogród :) hehe

PostWysłany: Wto 17:41, 01 Maj 2007    Temat postu:

Mam nadzieję...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Amator Słowa



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 17:42, 01 Maj 2007    Temat postu:

Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingusia ;)
Połykacz Książek



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: siedmiogród :) hehe

PostWysłany: Wto 17:42, 01 Maj 2007    Temat postu:

Smile Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Amator Słowa



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 17:50, 01 Maj 2007    Temat postu:

Całkiem dużo komentarzy mam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingusia ;)
Połykacz Książek



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: siedmiogród :) hehe

PostWysłany: Wto 17:58, 01 Maj 2007    Temat postu:

Fajne opowiadanko to i komci dużo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Amator Słowa



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 17:59, 01 Maj 2007    Temat postu:

No, całkiem sporo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Książkowe forum Strona Główna -> Patykiem pisane Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy