Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ryśu
CZŁOWIEK

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:29, 17 Kwi 2007 Temat postu: Ksiązka kontra film |
|
|
Myślę, że każdy z was uważa że czytanie książek jest lepsze niż oglądanie filmów, chciałaby wiedzieć dlaczego tak myślicie
Dla mnie jest tak dlatego, że:
1.Przy książce można samemu wyobrażać sobie wszystko, a każdy ma chyba odrębny świat tej samej książki (otoczenie, wygląd ludzi itp.)
2.Książkę można czytać kiedy się ma czas, a film który jest w telewizji jest często wyświetlany wtedy gdy jesteśmy zajęci...
Jeśli ktoś z was widzi więcej plusów filmów to też prosze napisać dlaczego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
stefek;)
CZŁOWIEK

Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:05, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Raczej wolę książki chociaż czasami film dorównouje książce Np: "Władca Pierścieni"- wiem że niektóre sceny w filmie są pominięte ale te które są bardzo dobrze odają klimat książki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
DEMOLKA
Administrator

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:53, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje że bardzo dobrą ekranizacją był film pt."Milczenie Owiec" albo "Firma" Johna Grishiama. Film fajny książka jeszcze lepsza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivette
Wielki Mól Książkowy
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włóczykij w spódnicy, najczęściej z pociągu
|
Wysłany: Czw 21:35, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wg mnie książki są lepsze, bo... jesteśmy nimi dłużej zajęci. Zazwyczaj jedną książkę czytamy 2/3 dni, a film trwa maks. ok. 2/3 godzin. Książką można się delektować (jak to brzmi mówię jak mól ), a film to się zacznie, moment akcji i już literki fruną.
Chociaż zdarzają się też wprost mistrzowskie ekranizacje. Swoich typów nie podam, bo w kinie na ekranizacji jakiejś książki to ostatni raz byłam prawie trzy lata temu No cóż, takie życie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
daszkass
Przyjaciel

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Asgardu
|
Wysłany: Czw 22:23, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zaden film nie jest lepszy od ksiazki...znaczy ja mowie w sensie takim jak jest adaptacja filmowa ksiaki....bo tak ogolnie to ja lubie chyba jednakowo i ksiazki i film
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ghost Rider
Amator Słowa
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ankh-Morpork
|
Wysłany: Czw 23:33, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Adaptacje są zwykle dużo gorsze od książek, no, może zwyjątkiem "Władcy Pierścieni"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aziel Moon
Amator Słowa
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:44, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ale by było jakby zrobili film oparty o Pratchetta...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
daszkass
Przyjaciel

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Asgardu
|
Wysłany: Pią 21:51, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja ci powiem co by bylo......byla by beznadzieja!! Z tak genialnych i specyficznych ksiazek nie da sie zrobic dobrego filmu....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
gral7
CZŁOWIEK

Dołączył: 08 Maj 2007 Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:18, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wszytsko ma swoje plusy i minusy. Jeśli czytam książkę za kazdym razem moj bohater, świat może wyglądac inaczej, a po oglądnieciu filmu (w moim przypadku chodzi tu o Harrego Pottera) ciemnowłosy chlopiec w okularach zawsze bedzie miał twarz Daniela Radcliffea. Powiem szczerze,że bardzo mnie to irytuje. Choć miło jest zobaczyć jak ktoś inny patrz na znajomy mi z ksiązki swiat. Staram się wyznawac zasadę - najpierw ksiązka, potem film, choć niestety nie zawsze mi się to udaje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
oLa666krk
CZŁOWIEK

Dołączył: 11 Maj 2007 Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:53, 16 Maj 2007 Temat postu: :):):):) |
|
|
Ja wolę książki, ponieważ często na filmach są niedociągnięcia albo wymyślone sytuacje przez reżysera. Bardzo mnie to irytuje :/
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shad
CZŁOWIEK

Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20:13, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ksiązka pozwala pobudzić wyobraźnię. Jest nieporównywalnie lepsza od filmu. Zresztą trwa o wiele, wiele dłużej, jest bardziej dokładna i każdy może ja interpretowac inaczej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mart@
CZŁOWIEK

Dołączył: 14 Kwi 2007 Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krakowa
|
Wysłany: Śro 15:55, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja owszem , wolę raczej ksiązki..Ale wyobraźcie sobie Shreka jako ksiazkę ( wiem , ze takowe istneiją , ale byłyby beznadziejne , gdyby nie obrazki).No bo jak opisać np. minę osła czy Shreka? Nie da się.natomiast , mimo , że oglądałam " Harry Potter" , " Mała księżniczka" , to zawsze sama sobię wyobrażam twarze bohaterwów.Które sama stworzyałam w wyobraźni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivette
Wielki Mól Książkowy
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włóczykij w spódnicy, najczęściej z pociągu
|
Wysłany: Pią 20:22, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No ogólnie to jest tak: z cudownego filmu nie da się zrobić tak cudownej książki, z cudownej książki nie można zrobić tak cudownego filmu. Jest trochę wyjątków, ale to też zależy od tego, czy sama książka nadaje się do ekranizacji lub film do spisania jako książka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aziel Moon
Amator Słowa
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:21, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
według mnie dobrą ekranizacją były równiez Opowieści z narni, ze względu na to że książka jest krótka i reżyser zdążył pokazać najwazniejsze fragmenty. (Nie tak jak w pierwszej części władcy! nie bylo mojego ulubionego Bombadila!)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Elcia
CZŁOWIEK

Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd:)
|
Wysłany: Nie 21:20, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zależy nie zawsze wybieram książkę
więc nie mogę dokładnie sprecyzować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|