Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ravyn
Amator Słowa
Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska ;]
|
Wysłany: Wto 12:53, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Popieram wszystkie wypowiedzi.
Teraz czytam książkę, na której podstawie film obejrzałam wcześniej i książkę się beznadziejnie czyta (choć jest świetnie napisana) Film mi się w ogóle nie podobał...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kingusia ;)
Połykacz Książek
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: siedmiogród :) hehe
|
Wysłany: Czw 0:39, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Czytanie książek jest bardzo fajne,możemy wtedy wszystko sobie wyobrazić itp,ale czy zawsze? Wydaje mi się,ze większość z Was widziało filmy typu "Grease" "Dirty dancing" czy "Czasem słońce czasem deszcz" a więc czy potraficie sobie wyobrazić,ze czytacie książkę,a nie oglądacie ten film,ma taki sam tytuł,taką samą zawartość,ale jednak to nie jest to samo żadna książka nie potrafiłaby pokazać Wam tego co możecie zobaczyć w tych filmach,a więc książka nie zawsze znaczy coś lepszego....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
daszkass
Przyjaciel

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Asgardu
|
Wysłany: Pią 19:37, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No....w sumie racja... znaczy akurat z filmów które wymieniłaś to oglądałam tylko dirty dancing, ale faktycznie nie wyobrażam sobie przeczytać takiej książki
Ale tak samo jest z książkami... bo np filmy na podstawie książek też nie oddają tego wszystkiego xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
kingusia ;)
Połykacz Książek
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: siedmiogród :) hehe
|
Wysłany: Pią 20:10, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mówię Ci koniecznie oglądnij "Czasem słońce czasem deszcz" To jest naprawde niesamowity fil!! A z książkami jest tak jak napisałaś,nie wszystkie książki gdyby się je zekranizowało byłyby fajne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aziel Moon
Amator Słowa
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:35, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Co ja bym dał żeby były książki na których Quentin Tarantino opierałby swoje filmy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
tusiaaa
CZŁOWIEK

Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wszędobylska jestem, wszędzie mnie pełno
|
Wysłany: Sob 12:33, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Oglądając film na moment można się zamyślić i potem się już nie orientuje w czym rzecz, a książkę możemy przerwać czytać, kiedy tylko chcemy. Ponadto jakoś nudzą mnie filmy, bo wszystko jest takie jak w normalnym życiu, a nie wygląda aż tak dziko, jak można to wyczytać z kartek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
~Czarna
CZŁOWIEK

Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SAN'ok
|
Wysłany: Nie 12:39, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ja najbardziej lubię najpierw czytać książkę, a później skonfrontować to z filmem i w jaki sposób daną scenę postrzegają twórcy filmu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
daszkass
Przyjaciel

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Asgardu
|
Wysłany: Nie 13:04, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie też tak wolę robić, jednak zazwyczaj jest tak, że najpierw oglądam film i jeżeli mi się spodoba czytam książkę (w końcu jeżeli film jest fajny, to książka musi być lepsza! xD). ...
Ale i tak nieraz zdarza się, że nie mam najmniejszej ochoty czytać książki i wolę obejrzeć film
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aziel Moon
Amator Słowa
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:42, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pojawiły sie wieści o ekranizacji mgły, świetnego opowiadania S.Kinga...
Oto trailer który namierzyłem w sieci:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla mnie bomba, tak właśnie to sobie wyobrażałem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
~Czarna
CZŁOWIEK

Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SAN'ok
|
Wysłany: Nie 15:59, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
no zapowiada się nieźle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosiaczek__1990
KSIĄŻKOMAN
Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Śro 23:17, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tu chyba nie jestem w stanie wybraą miedzy filmem a książką, poniewaz i to i to uwielbiam...
Zreszta to tez zależy są filmy nakrecane na podstawie książek i sa beznadziejne a czasem bywa odwrotnie.
no ale w sumie po głebszym rozpatrzeniu skierowałabym sie ku książce, bo film trwa krótko, a ksiazke sie czyta znacznie dlużej:D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosiaczek__1990
KSIĄŻKOMAN
Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Śro 23:19, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a co do Mgły to sie na nia wybieram chyba w ten weekend:D mam nadzieje, że mnie nie rozczaruje bo sie bardzo na nią nakreciłam:D
Czytałam książke i baaardzo mi się podobała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gosiaczek__1990 dnia Śro 23:21, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivette
Wielki Mól Książkowy
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włóczykij w spódnicy, najczęściej z pociągu
|
Wysłany: Śro 20:59, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Według mnie to wygląda tak, że film będzie lepszy od książki wtedy, gdy dzieje się w nim dużo rzeczy na raz, i to bardzo szybko. W książce czytamy wszystko po kolei i efekt może być nieco mizerny. Przykładowo- "Dirty Dancing" czy nawet "Step up". Ekspresji tańca nie da się przenieść na papier. Za dużo jest tego wszystkiego- kroki tancerzy, muzyka i do tego uczucia towarzyszace tańcu- w filmie możemy widzieć to wszystko jednocześnie, a w książce byłoby to naprawdę bardzo rozwlekle opisane, bo ważny jest każdy szczegół.
I odwrotnie- spokojne książki przeniesione na duży ekran nie zawsze są najwyższej klasy. Ekranizacją takiej książki muszą zajmować się naprawdę profesjonalni aktorzy, scenarzyści, reżyser i w ogóle. Trzeba znać się na rzeczy, aby nakręcić, np. dobry romans. Bo wg mnie to jest większy wyczyn niż np. film przygodowy czy horror. Chociaż nie mówię- do wszystkiego trzeba się nadawać, byle kto nie nakręci dobrze nawet najkrótszego filmiku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
kingusia ;)
Połykacz Książek
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: siedmiogród :) hehe
|
Wysłany: Pią 20:57, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To naturalne,że w książce nie da sie opisać tańca i muzyki. To trzeba czuć i słyszeć. Muzykę chłonie sie całym sobą...żeby dobrze zatańczyć trzeba poczuć muzykę w sobie...żeby poczuć muzykę w obie trzeba ją kochać....żeby wyobrazić sobie z opisu taniec trzeba go kochać.....a nie wszyscy spełniają te warunki.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Martyna Czekańska
CZŁOWIEK

Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:05, 31 Mar 2010 Temat postu: Ksiażki do słuchania |
|
|
Witam, jeśli nie macie czasu czytać książek, zapraszam do ich słuchania!!!
Książek można słuchać praktycznie wszędzie, ja ich słucham zawsze jak jadę do pracy w autobusie na mp3. Można też słuchać w radio, jak kroś ma auto.
Polecam, można nadrobić zaległości w literaturze. Słuchanie jest naprawdę przyjemne, szczególnie jak książka jest dobrze przeczytana.
Polecam,
dosluchania.pl
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|