"Harry Potter" a okultyzm

Ivette

Zapewne słyszeliście już o wydaniu przez pewnego księdza ksiażki pt.: "Harry Potter a okultyzm- magiczna wyobraźnia czy realistyczna magia?".

Rzecz w tym, że nasz ksiądz każe nam się spowiadać z czytania książek Rowling i oglądania filmów na ich podstawie. Stwierdził, że "pisane były one pod kątem okultyzmu". Więc pytam- skąd ktokolwiek poza pisarką może wiedzieć, pod jakim kątem pisała swoje książki? Cisza.

Według mnie, jeśli ludzie nie potrafią czegoś sklasyfikować z dokładnością do promila, to od razu im się to nie podoba, bo burzy to ich poukładaną rzeczywistość, boją się rzeczy, które mówią o czymś totalnie im nie znanym, wręcz nieistniejącym- przynajmniej tak wywnioskowałam z wypowiedzi kilku osób, których o to pytałam. Zgoda, jeśli ktoś wierzy w fantastyczny świat wykreowany przez pisarkę, szuka u siebie magicznych zdolności czy peronu nr 9 i 3/4 itp., to faktycznie jest z nim coś nie tak, ale po co zaraz robić nagonkę na wszystkich, którzy to czytają i podoba im się to? Gdyby iść głębiej, zabronione powinno być czytanie "Alicji w Krainie Czarów", "Światów Chrestomanciego" czy "Kodu Leonarda da Vinci".

A jak u Was odbiera się nagonkę na Pottera?

kingusia ;)

Moim zdanie nikt nie ma prawa ingerować w to co czytam,kiedy czytam,dlaczego to czytam i czy mi się to podoba.
Ja rozumiem,że Księża za zadanie mają dbać o naszą duszę i to abyśmy wierzyli. Jednak nie obnoszą się tak z tym,że nie pochwalają tego,że mężczyźni czytają playboya,a młodzież,która lubi czytać HP jest przez pewną liczbę księży "inaczej" traktowana. Ja na szczęście w swojej parafii nie mam takiego problemu. Nasz Ksiądz nie ingeruje w to czy ktoś czyta HP czy nie. Z resztą skoro moi rodzice nie mają nic przeciwko temu,ze czytam książki z serii HP,a wręcz sami mi je kupili to będę je czytała. A nawet jeśli im się to nie podoba to i tak będę je czytała. Nikt nie będzie mi mówił co mam czytać.

daszkass

Nie no, proszę was. Bez jaj.
Harry Potter to fantastyka! Ja nie wiem, czy księża mają aż taki problem, żeby to pojąć? Jeżeli autor (bądź jak w tym wypadku autorka) pisze fantasy, to gdzie w tym okultyzm? O_o
I fakt, równie dobrze mogliby zabronić czytania jakichkolwiek utworów.
A wierzcie mi, czytałam fantasy o wiele bardziej sprzeczne z opiniami Kościoła niż jakiś tam HP.

Merenwen

Loool - HP okultystyczny Smile

<rotfl> W taki sposób można się we wszystkim doszukać sprzeczności z wymową Pisma Świętego i nauką Kościoła.. Polecma księżom Aleister'a Crowley'a, będą mieli nad czym myśleć Razz