czytam książki i słucham muzyki - czy to dziwne?

Bururum

W moim wypadku jedno drugiemu absolutnie nie przeszkadza. Przyzwyczaiłam się już do tego stopnia, że właściwie nie wyobrażam sobie czytania książki i nie słuchania muzyki w tym samym czasie. Może wynika to z tego, że [link widoczny dla zalogowanych] są teraz tanie jak barszcz? Może z tego, ze czytam głównie w autobusach i pociągach? (ach te dojazdy na uczelnię). Ktoś jeszcze tak ma? Wink

Ivette

Ja też tak mam Smile

I też głównie ze względu na to, że dojeżdżam do szkoły, a autobus hałasuje Wink

Jeżeli książka mnie wciągnęła, żadna muzyka mnie nie rozproszy Smile

misia161097

Ja mam podobnie:)
Ale raczej z przyzwyczajenia:)
Moja Mama ciągle powtarza:"Dziecko!Czyś ty oszalała chcesz sobie zepsuć słuch i jednocześnie oczy!?
Heh;)

Madzia

Mnie też się to bardzo często zdarza. I muzyka mi wcale nie przeszkadza...

laguna

w sumie ja tak nie mam ale jeśli czytam interesująca książkę również nic nie jest mi wstanie przeszkodzić. Moja kumpela znowuż ma tak że jak czyta to musi być cisza jak makiem zasiał Smile

mam_ksiazki

Ja tez lubie czytac ksiazki o sluchac muzyke Very Happy

kita

Ja lubię słuchać ambientu, kiedy czytam książkę, o ile w ogóle mam czas i chęć po jakąkolwiek sięgnąć. Muzyka, kiedy czytam, porusza bardziej moją wyobraźnię. Czasem staram się specjalnie dopasować klimat muzyki do klimatu książki. Wydaje mi się wtedy znacznie ciekawsza.