wolnosc, piekło, katusza

Antifaaa

umieszczę tu moje 3 wiersze. Nie są jakieś zachwycające...ale to odzwierciedlenie mej duszy Smile

WOLNOSC

wiosenny wietrze.

czuję twój powiew.

wiej dla mnie. wiej jeszcze.

kwiecie, tak ubogi w kolor.

czuje twój zapach.

ah. zapach rozkoszy i wolności.

niech twa woń ucieszy czyjąś twarz.

ptaszku latający wokół mnie.

koło moich mysli i rozwań.

unoś się nade mną i krzycz.

krzycz ile możesz.

spiewaj ile tchu zabraknie.

przemawiaj do rozsądku w mej głowie.

motylu, zabarwiony wiosną.

tak pięknie wyglądasz!

twe kolory mnie pocieszają.

ahh. badź tu dla mnie. badź tu jeszcze.

miłości.

czuję cię w sercu.

czuję jak kochasz.

i kochaj jeszcze.

bądź wszędzie,

gdzie zabraknie szczęscia.

to wolnośc.

bezcenna.

najdroższa.

najlepsza.

PIEKŁO

ale to cos
co we mnie zdrzemie
nigdy nie wyjdzie
nigdy

to nie ujzy nieba, ani piekła
to zostanie.
nie umrze.

to nie siła
to nie wiara
tylko smutek
i niedola
to nie skała
tylko coś co zwiędło
i zostało

KATUSZA

brakuje mi twojego ciepła,
gdy chłodny wieje wiatr.
brakuje mi twej szorskiej dłoni,
gdy samotnie idę przez ponury świat.
brakuje mi twego promiennego uśmiechu,
i zapachu porannej stokrotki.
brakuje mi słońca,
które dawałeś mi tylko przez pewien czas...
a teraz? ciebie nie ma.

Ivette

Sporo literówek, pozjadałaś trochę liter. Coś przeszkadza mi w zakończeniu "Katuszy"... Coś z tym ostatnim zdaniem- mam wrażenie, że trochę zbyt krótko wszystko podsumowałaś. Poza tym... najbardziej podoba mi się "Piekło", bo - po pierwsze- chyba najbardziej oddaje tytuł wiersza, nie ukazując tego, że tak powiem, prosto z mostu, po drugie- coś w nim po prostu jest takiego, że do mnie trafia.
Aha, i mam wrażenie, że jeśli w wierszu używa się kropek, to wielkie litery też powinny być. Ale ogólnie nie jest źle.
No i zaznaczam, że nie jestem jakąś wielką znawczynią liryki, więc moje oceny nie muszą oddawać wszystkiego tak, jak powinny.