Co teraz czytasz?

kingusia ;)

Ja teoretycznie powinnam czytać "Latarnik" ale mam jeszcze czas i jak na razie pochłania mnie nauka....

Gość

Przymusowo: "Syzyfowe prace" (a swoją drogą, nie taka zła ta książka, a tak większość nad nią jęczy)

Z własnej woli:
"Igor" Barbary Ciwoniuk.

Ostatnimi czasy zaczęłam czytać hurtowo. Nie wypisuję wszystkich książek, bo do jutra bym raczej nie zdążyła.

daszkass

Ja aktualnie czytam "Heroje północy" czyli tak naprawdę mitologię skandynawską Razz

~Czarna

Na półce czekają po kolei:
"Świat Zofii"
"Wilk stepowy"
"Los utracony"
"Sto lat samotności"
"Zbrodnia i kara"
"Zwyczajne życie"

daszkass

Wow, sporo tego xD Ja przeczytałam w między czasie sporo rzeczy, ale aktualnie jestem przy "Smokach jesiennego zmierzchu" z serii Dragon Lance xD

~Czarna

daszkass gdybym miała pieniążka to byłoby tego znacznie więcej xD
ale student biedne stworzenie i mam dość już pasztetu z majonezem Razz

daszkass

Hehe, ja wogóle nie kupuję książek...tak to już jest...za to jestem zapisana w sporej liczbie bibliotek, więc na brak książek nie narzekam Smile

edit:

Ale za to ostatnio zaszalałam i sobie kupiłam: "Liżąc ostrze" Jakuba Ćwieka... Jeszcze nie przeczytałam, ale po "Kłamcy" zaczęłam uwielbiać tego autora, więc liczę, że ta też będzie fajna xD
A wracając do tematu, to właśnie kończę "Dobry omen" Terrego Pratchetta i Neila Gaimana. Baaardzo fajna książka, więc wszystkim polecam!

Varda

Właśnie skończyłam czytać lekturke szkolną i mogę zaczą czytać.... następną "KAmienie na szaniec"...............

daszkass

A ja lektury systematycznie olewam, a teraz czytam "Liżąc ostrze" J.Ćwieka. Całkiem niezłe, ale trochę ni w moim typie Very Happy

cien_wiatru

"Bagno" Tomasza Piątka. Świetna książką, o mężczyźnie, który odkrył Boga i dwa zamordowane ciała ;]

~Czarna

Upajam się "Zbrodnią i karą". Jak to jest, że w LO gdy książka ta była przerabiana jako obowiązkowa lektura jakoś mnie od niej odrzuciło?? Może przez sam OBOWIąZEK i PRZYMUSZENIE do jej przeczytania zrobiłam wszystkim na przekór?
Na szczęście błąd ten naprawiam obecnie i całe szczęście, bo koło nosa przeszłoby mi najlepsze dzieło dotyczące samej psychologii zbrodni.
Ach ta wewnętrzna walka Raskolnikowa, zawieszenie niczym w próżni pomiędzy obowiązkiem i odpowiedzialnością, a próbą dalszego, normalnego życia wśród zwykłych ludzi, rodziny, przyjaciół...
Miłość, nienawiść do samego siebie, wstręt i obrzydzenie mieszające się z poczuciem ulgi uwolnienia całej reszty ludzi spod "władzy" i "dobroci" t e j s t a r u c h y.
W końcu niedowierzanie, że t o pragnienie wreszcie się ziściło.
Dostojewski niemal genialnie przedstawia cały mechanizm dokonania zbrodni, który początkowo rodzi się w najdalszych zakątkach podświadomości, aby następnie powoli i stopniowo rozwijać się by ujrzeć światło dzienne. Przedstawia jej destrukcyjny wpływ mimo walki z samym sobą i z otoczeniem aby powrócić do równowagi i dalej pozornie normalnie żyć.

Mogłabym tak pisać i pisać i pisać... A i tak wydaje się to być wciąż za mało Smile

falkorn

Mnie tez odrzuca od tej ksiażki w związku z tym iż była to lektura szkolna,
a po takiej recenzji chyba sie skusze za jakis czas , zeby przez nia jednak przepbrnąć
w planach mam przeczytanie jeszcze raz "Opowieści z Narni" Lewisa

daszkass

A ja (nie uwierzycie) czytam właśnie Krzyżaków.... Stwierdziłam, że trzeba przynajmniej zobaczyć, co to jest no i jeszcze nie zasnęłam, więc nie wykliuczone, że nawet przeczytam to do końca^^

risika

Jestem z Ciebie dumna. ;p

aktualnie czytam poraz enty wiedźmina. Wink

Ivette

No tak, gdybym zaczęła wymieniać wszystkie książki, które przewinęły sie przez moje ręce podczas nieobecności na forum, to bym nie skończyła do końca tygodnia. W skrócie:
- seria Alfreda Hitchocka o Trzech Detektywach
- seria Alexa Huntera o Tropicielach Złoczyńców
- "Syzyfowe prace"
- "Siłaczka"
- "Stowarzyszenie wędrujących Dżinsów"
- "Słodko- gorzka szesnastka"
- "Tylko dla wybranych"
- "Lot nad Pawilonem X"
- teraz czytam "Kamienie na szaniec".