Harry Potter, to fajna sprawa, chociaż..
teraz wyszedł już ostatni tom, a ja nie mam na niego ochotę ;/
mnie na Pottera musi wziąć, a na razie to go nawet nie dotykam! ;D
Ja czytam z lektur "Makbeta" (opornie idzie powiem Wam...)
a dla przyjemności - dzisiaj zacznę czytać "W żywe oczy" Jamesa Siegela..
wydaję mi się, że będzie fajne. xD